Wbrew przyjętym na blogu zwyczajom dzisiejszy wpis nie będzie dotyczył niedzielnej pielęgnacji włosów. Umyłam je już w piątek i nie robiłam z nimi nic nadzwyczajnego, więc nie widzę sensu by w ogóle o tym wspominać. Jedyne czym mogę się pochwalić to widoczne i odczuwalne sukcesy w przedłużeniu świeżości włosów, ale na ten temat to pewnie znajdzie się i osobny post. :) Jakiś czas temu wspominałam Wam o swoich problemach z paznokciami. Dawniej nie musiałam się nimi w ogóle przejmować, były twarde i odporne "z natury". Niestety, wraz z nowymi etapami w życiu przyszły też nowe zajęcia, które spowodowały nagłe pogorszenie ich stanu. Kontakt z wszelkimi środkami dezynfekującymi, oliwkami itd sprawił, iż stały się miękkie, kruche, wiecznie się łamiące, wprost tragedia! :( Oczywiście.. ratowałam się wszelkimi rodzajami odżywek regeneracyjnych, ale nie przynosiło to oczekiwanych efektów.. w końcu zrezygnowana sięgnęłam po tabletki. Jestem strasznym przeciwnikiem suplementów diety, uważam, że większość z nich zostało stworzonych wyłącznie po to aby nabić klienta "w balona" i wyciągnąć z niego jeszcze więcej pieniędzy. No bo cóż aktualnie robimy? Coś nam dolega i idziemy do apteki i kupujemy.. a to preparat na wątrobę, tu na lepsze trawienie, tutaj na stawy.. i łykamy całe tony chemicznych substancji, które w rzeczywistości mogą okazać się zupełnie nam niepotrzebne, nieprzyswajalne bądź po prostu szkodliwe. Aż serce boli, kiedy widzi się ludzi wiecznie wychodzących z apteki z całymi torbami leków niekoniecznie przepisanych przez lekarzy.. Przejdźmy jednak do rzeczy. Sama zdecydowałam się na tabletki : ProLady - włosy, skóra i paznokcie..
Opis : BAMBUS ORAZ SKRZYP POLNY to naturalne i jedne z najbogatszych źródeł krzemu, który pomaga utrzymać elastyczność naskórka, zapobiegać starzeniu się skóry oraz łamliwości paznokci i wypadaniu włosów. Wyciąg z bambusa oraz ziele skrzypu zawierają również flawonoidy, które, neutralizują wolne rodniki. Wolne rodniki przyczyniają się do obumierania i niszczenia komórek skóry. Duże ilości wolnych rodników uniemożliwiają jej odbudowę, a tym samym skóra szybciej się starzeje.
BIOTYNA, TIAMINA oraz CYNK pomagają zachować zdrowe włosy i zdrową skórę.
Opakowanie zawiera 45 tabletek, wystarczy przyjmować jedną dziennie, co akurat jest bardzo wygodnym rozwiązaniem.
Łykałam tabletki dzielnie przez całe 45 dni i niestety nie zauważyłam jakiegokolwiek oddziaływania przyjmowanego produktu na mój organizm. Początkowo faktycznie miałam wrażenie, iż paznokcie stały się twardsze i mniej się łamały jednakże z biegiem czasu wszystko wracało do normy. :< Aktualnie mogę tylko załamywać ręce i wymyślać kolejne sposoby ich reanimacji. Jeśli chodzi o skórę to w początkowym okresie suplementacji dostrzegłam zwiększenie się ilości wszelkich niedoskonałości jednak stosunkowo szybko zniknęły.. jeśli chodzi o włosy to też nie bardzo..
Prawdę mówiąc bardzo się zawiodłam, bo czytałam o ProLady dużo dobrych słów, u mnie jednak tabletki okazały się totalnym bublem. Nie zamierzam sięgać po nic innego w tej formie. Przerzucam się na wcieranie keratyny i olejków w płytkę paznokcia, zobaczymy jakie będą efekty, na pewno dam Wam o nich znać. :)
Zapłaciłam za opakowanie około 10 zł.
Przy okazji daję znać, iż biorę udział w rozdaniu u Urodomaniaczki do którego Was także zapraszam. :)
Co myślicie o suplementach diety? Stosujecie? Chwalicie?
Pozdrawiam i życzę spokojnej i CIEPŁEJ niedzieli..
Lenkaaa.
Ja przetestowałam wiele suplementów, ale z żadnego do konca nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńWiększość z nich to niestety czysta, pospolita ściema. :<
UsuńMoje paznokcie ogolnie są mocne i twarde ale odkąd pracuję niestety ciągle któryś zawsze mi się połamie :(. Nie próbowałam żadnych tabletek, ale wydaje mi się powinnam zacząć kuracje paznokciową olejkami odżywkami itp. :) Słyszałam że olejek rycynowy pomaga. Próbowałaś już go kiedyś na paznokciach? :)
OdpowiedzUsuńTak, też o tym słyszałam, ale nie próbowałam. Na razie zrobiłam sobie mieszankę olejkową z olejków Alterry, keratyny i mleczka pszczelego. Zobaczymy jak codzienne aplikowanie wpłynie na paznokcie. ;)
UsuńJa oprócz drożdży piwowarskich nie zażywałam żadnych tabletek - uważam, że szkoda pieniędzy i wątroby - te lekarstwa przecież nie są w 100% naturalne :-(
OdpowiedzUsuńNiestety muszę się zgodzić dlatego też unikam tego typu preparatów na co dzień ..
UsuńNie znam tych tabletek, szkoda że się zawiodłaś.
OdpowiedzUsuńNo niestety, chemia to zuo, zawsze. ;)
Usuń