Witajcie kochane. :)
Czyż nie piękny mamy jeszcze ten wrzesień? U mnie dzisiaj zapowiada się naprawdę piękny i słoneczny dzień! Aż żal z tego nie skorzystać.. ;)) Piszę ten post, bowiem mam do Was małą prośbę. Planuję w przyszłym tygodniu złożyć zamówienie ze strony ZRÓB SOBIE KREM. Ostatnim razem do swojego koszyka wrzuciłam takie produkty jak : mleczko pszczele, aloes zateżony x10, olej sojowy i keratyna. Ze wszystkich tych produktów jestem stosunkowo zadowolona, ale wiecie jak to jest, zawsze chce się wypróbować coś nowego. I tutaj pojawia się pytanie kierowane do Was : Co warto kupić? Moje wstępne plany zakładają :
● Peeling z nasion malin.
● Czarne mydło afrykańskie.
● Hydrolant z drzewa herbacianego.
● Ekstrakt z soku z truskawki.
● Mocznik.
● Olej Makadamia.
Miałyście jakąś styczność z tymi produktami? Powinnam z czegoś zrezygnować, a może przyjrzeć się czemuś innemu? Byłabym wdzięczna, olbrzymie za podzielenie się doświadczeniami, bo już z tydzień się zastanawiam i nadal nie jestem pewna. :D
+ Mam do Was jeszcze jedno pytanie. Kiedyś pisałam o odżywkach firmy Balea jednak wiem, że nie każdy ma do nich tak prosty dostęp. Byłybyście może chętne na małe rozdanie z produktami z tej firny? (dwie odżywki i szampon). Chodzi mi o produkty z tej serii. :
Czyż nie piękny mamy jeszcze ten wrzesień? U mnie dzisiaj zapowiada się naprawdę piękny i słoneczny dzień! Aż żal z tego nie skorzystać.. ;)) Piszę ten post, bowiem mam do Was małą prośbę. Planuję w przyszłym tygodniu złożyć zamówienie ze strony ZRÓB SOBIE KREM. Ostatnim razem do swojego koszyka wrzuciłam takie produkty jak : mleczko pszczele, aloes zateżony x10, olej sojowy i keratyna. Ze wszystkich tych produktów jestem stosunkowo zadowolona, ale wiecie jak to jest, zawsze chce się wypróbować coś nowego. I tutaj pojawia się pytanie kierowane do Was : Co warto kupić? Moje wstępne plany zakładają :
● Peeling z nasion malin.
● Czarne mydło afrykańskie.
● Hydrolant z drzewa herbacianego.
● Ekstrakt z soku z truskawki.
● Mocznik.
● Olej Makadamia.
Miałyście jakąś styczność z tymi produktami? Powinnam z czegoś zrezygnować, a może przyjrzeć się czemuś innemu? Byłabym wdzięczna, olbrzymie za podzielenie się doświadczeniami, bo już z tydzień się zastanawiam i nadal nie jestem pewna. :D
+ Mam do Was jeszcze jedno pytanie. Kiedyś pisałam o odżywkach firmy Balea jednak wiem, że nie każdy ma do nich tak prosty dostęp. Byłybyście może chętne na małe rozdanie z produktami z tej firny? (dwie odżywki i szampon). Chodzi mi o produkty z tej serii. :
Mam cichą nadzieję, że mogę liczyć na Waszą pomoc. :) Życzę wszystkim pięknego dnia i spokojnego weekendu. :) Przepraszam za chwilową nieobecność, ale mała awaria sprzętu uniemożliwiła mi robienie jakichkolwiek zdjęć. W przyszłym tygodniu powinnam już powrócić "do żywych". :)
Lenkaa..
A może jeszcze olej lniany i aloes zatężony 10x? No i spirulina :)
OdpowiedzUsuńJa bym była bardzo chętna na rozdanie :)
Aloes jeszcze mam, a olej lniany.. trochę się go boję. :D
UsuńJa się przymierzałam kilka razy do zamówienia na zsk i w końcu zrezygnowałam, ale na pewno kupiłabym keratynę, aloes, mleczko pszczele i olej awokado.
OdpowiedzUsuńA ja zaszaleję, a co! Właśnie tak wyglądało moje pierwsze zamówienie.. mleczko pszczele, aloes, keratyna, na pewno warto po to sięgnąć. :)
UsuńHydrolat różany jest fajny :) Łagodzi i nawilża skórę. Będzie idealny do użycia po czarnym mydle, które dość silnie oczyszcza skórę :)
OdpowiedzUsuńRóżany..? Hmm... na pewno mu się przyjrzę. :)
UsuńFirma Balea bardzo mnie ciekawi dlatego myślę, że rozdanie to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę. :)
UsuńOlej arganowy, a jeśli lubisz maseczki do twarzy polecam spirulinę i glinkę ghassoul :)
OdpowiedzUsuńOoo, nad spiruliną pomyślę, dzięki. :)
UsuńKosmetyki Balea bardzo lubię niestety dostęp jest słaby:/ z zsk jeszcze nic nie kupowałam, ale kiedys zdarzyło się z BU;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, dostęp słaby, a to takie fajne kosmetyki! :)
UsuńJa mam już tą odżywkę i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń