niedziela, 6 lipca 2014

Niedziela dla włosów (6) - DeBa po raz pierwszy..

Witajcie kochane moje. ;)
Dzisiaj post krótki i nieco oszukany. ;) Moja "niedziela dla włosów" chociaż dzisiaj dosyć uboga jest szansą na pokazanie Wam mojej aktualnej kondycji włosów. Jak wiecie ostatnio przeszły małe rozjaśnianie, więc muszę się nimi teraz troskliwie i czule opiekować. ;) Jak mi wychodzi? No.. średnio, ale ale.. wzięłam się za siebie, częściej stosuję oleje, więc to już coś! :)

Aż wstyd się przyznać, ale w końcu udało mi się wytargać z szafki dawno już kupioną odżywkę firmy DeBa. (Dokładnie tą, która była dostępna niegdyś w Biedronce). Na szczęście wyczytałam, iż jest ważna 12 miesięcy od otwarcia, więc zdążę już zużyć zanim się zmarnuje. :)


Pierwsze wrażenia muszę przyznać, że bardzo pozytywne. Ładnie pachnie i zmiękcza włosy. Problem w tym, że trzeba jej stosunkowo dużo nałożyć, więc będzie niewydajna. (a ja się martwiłam, że 400ml ho,ho!)

Cóż dokładnie poczyniłam dzisiaj ze swoimi włoskami?
●. Przed myciem nałożyłam na końce ochronny krem Isany z mocznikiem.
● Umyłam włosy szamponem oczyszczającym z Barwy (brzozowym).
● Nałożyłam w sporej ilości odżywkę DeBa związałam w luźny koczek, spłukałam po 15 minutach.
● Zastosowałam szampon Batiste (podobno dobrze działa stosowany po umyciu, trwalej przedłuża świeżość włosów)
● Spryskałam włosy odżywką z Gliss Kur (total repair)
● Na końce nałożyłam jedwab Chi + kilka kropel oleju sojowego.

Włoski wyschły naturalnie i prezentowały się tak. :



Z uzyskanych efektów jestem całkiem zadowolona. :) Włosy są miękkie i gładkie. Nie miałam problemu z rozczesaniem splątanych partii. Zastosowanie suchego szamponu zaraz po myciu sprawiło, iż moje "naturalki" odbiły się od nasady i włosy wizualnie zyskały na objętości. Do tego wszystkiego pięknie pchną.. końce pomimo rozjaśniania nie rozpaczają.. Teraz jeszcze tylko blasku, blasku! ;))


A jak tam Wasze niedziele dla włosów? Zostawcie linki to na pewno chętnie zajrzę. :) Ale dzisiaj upał! Aż się marzy coś zimnego.. ;)

Miłego dnia!

Lenkaaa. :)

30 komentarzy:

  1. Sporo robisz dla swoich włosów! A olej na końce to chyba najlepsze, co możesz dla nich zrobić. Ja w sumie nakładam czasem nawet kilka porcji, zależnie od tego, ile włosy akurat chcą wypić. Odwdzięczają się nierozdwajaniem! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, kochana, staram, ale różnie mi wychodzi. ;) Długo szukałam oleju, który nadaje się na końce po myciu i znalazłam lekki sojowy, idealny. ;)

      Usuń
  2. Na ostatnim zdjęciu bardzo odznaczają się jasne końce :D Podoba mi się ombre, ale z moich czarnych farbowanych włosów zrobić blond końce to dla nich morderstwo.
    Mam wrażenie, że przy częstym używaniu mój skalp nienawidzi Batiste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda, jakoś bardziej są widoczne. ;) A nie myślałaś żeby w ombre nie schodzić po prostu do blondu tylko np: jasnego brązu?

      Usuń
  3. Juz błyszczą ;) też kiedyś lubiłam tą odżywkę ale potem to juz nie było to samo :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinny bardziej.;D ja na razie jestem zobaczymy, okaże się jak będzie dalej, teraz jest w fazie testów. ;)

      Usuń
  4. Ja właśnie kończę tą odżywkę i mimo, że rzadka to jest bardzo wydajna. Najbardziej lubię ją stosować pod olej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no widzisz, sama miałam jednak wrażenie, że sporo jej użyłam.. zobaczymy! ;)

      Usuń
  5. Bardzo wiele razy już słyszałam o Debie, ale nie mogłam nigdzie dostać :( Włoski fajne, bardzo lśniące ;) Widać, że o nie dbasz. :D Bardzo mi się podoba tematyka Twojego bloga, też dużą uwagę teraz poświęcam włosom :) dodaję do obserwowanych !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że ciężko będzie ją dostać stacjonarnie. :( Można zamówić przez internet jednakże cena podawana przed producenta na stronie bardzo przewyższa tą za którą produkt dostępny był w Biedronce. :( Nie wiem czy w regularnej cenie warta jest wydania pieniążków. ;)

      Usuń
  6. Też próbowałam upolować tę odżywkę i właśnie nie wyszło... ale za to muszę w końcu kupić sobie jakiś suchy szampon, tyle się o nich na słuchałam :) tylko czy takie szampony przy włosach odbitych od nasady i nieprzetłuszczających się mają sens?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie masz problemu z nadmiernym przetłuszczaniem się skóry głowy to nie jest to konieczny zakup. ;) U mnie właśnie odbija włosy od nasady i zwalnia przetłuszczanie dlatego się skusiłam. W sumie chyba jednak warto mieć chociaż jeden w zapasach (w razie jakiejś awarii;)) aktualna promocja na Batiste w biedronce jest naprawdę kusząca. :)

      Usuń
  7. Włoski wyglądają bardzo ładnie. Moje domagają się ostatnio nawilżenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety był czas, kiedy wyglądały zdecydowanie lepiej, ale jak to baba "chciałam zmian" to mam.;D

      Usuń
  8. z tego co mi sie wydaje odzywki sa wazne do 2016 także spokojnie zdażysz użyc. ja sama mam kilka opakowań tej odzywki jak wyprzedawali po 2,99 to zal było nie kupic:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem, sprawdzałam. ;) To dobrze, bo mam jeszcze szampon. ;D ale dobrze się zapowiada ta odżywka. :)

      Usuń
  9. bardzo ładne masz włosy ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. DeBe znam tylko z ich kremu do rąk, który swoją drogą bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam już o nim legendy, podobno świetnie pachnie, niestety nie było mi dane go dorwać. :<

      Usuń
  11. Moje włosy to temat rzeka, ale jestem tak niesystematyczna w stosowaniu różnego rodzaju specyfików, że chyba nigdy nie podratuję ich stanu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak mam! Ale kochana, małymi krokami do celu, a się uda. :))

      Usuń
  12. Też muszę w końcu spróbować olejowania, bo mam włosy przesuszone okrutnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne włoski, mi kosmetyki tej marki zwłaszcza szampon nie podszedł za bardzo ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no widzisz,a testowanie szamponu przede mną. to mnie zmartwiłaś. :<

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz, to strasznie miłe wiedzieć, że jest ktoś, kto poświęcił chwilę swojego czasu by tutaj zajrzeć. :) Jeśli Ci się spodobało, zaobserwuj, na pewno odwdzięczę się tym samym i z przyjemnością zajrzę do Ciebie. :)